Faktem historycznym jest, że car Mikołaj II odwiedził Wilno przy jednej okazji – w roku 1914 w drodze powrotnej do Petersburga, co udokumentował w swoim pamiętniku. Napisał w nim: „Przybyłem do Wilna. […] Odwiedziłem Katedrę, szpital wojskowy i szpital Czerwonego Krzyża. Odwiedziłem wszystkich rannych żołnierzy i żołnierzy niższych rangą. Pokłoniłem się Matce Miłosierdzia w Kaplicy w Ostrej Bramie.” Z powodu ciepłego powitania i urokliwości miasta, car postanowił zostać w nim na dłużej, niż to wcześniej planował.
W serialu Pałac w Werkach staje się moskiewską rezydencją hrabiego Jusupowa – mężczyzny, który brał udział w zabójstwie Rasputina. W rzeczywistości ta XVIII-wieczna neoklasycystyczna posiadłość należała do księcia Ludwiga Wittgensteina. Wnętrze pałacu zostało odrestaurowane zgodnie z jego autentycznym historycznym wyglądem, co uczyniło je idealnym miejscem do kręcenia scen. Możesz udać się do pałacu, by zwiedzić go przewodnikiem lub po prostu pospacerować po starym parku i podziwiać jego piękno z zewnątrz.
Jest to pochodząca z XIV wieku najważniejsza cerkiew Kościoła Prawosławnego w całej Litwie. Położona jest na malowniczym brzegu rzeki Wilejki, zwrócona w kierunku zarówno wileńskiego Starego Miasta jak i zabytkowej dzielnicy Zarzecza. Można ją podziwiać w pełnej krasie stając na moście w Zarzeczu.
„Sobór Przeczystej Bogurodzicy stanowił wspaniałe tło dla koronacji cara Mikołaja, chociaż przyszło nam się tu zmierzyć z niemałym problemem, z jakim niewątpliwie nowo koronowani carowie też się kiedyś mierzyli: otóż korona okazała się za mała” – wspomina Hereward Pelling, producent „Ostatnich carów” w wywiadzie dla broadcastnow.co.uk.
Legenda głosi, że pierwszy kościół był tu wybudowany w XIV wieku przez Juliannę Twerską, żonę wielkiego księcia litewskiego Olgierda. Gdy przekroczysz przepiękne Wrota Bazyliańskie, odkryjesz sekretną perłę – XVI-wieczną cerkiew i klasztor. Charakterystyczny styl bizantyńsko-rosyjski sprawi, że od razu poczujesz się tu jak w samym sercu akcji mini-serialu.
Ten XIX-wieczny budynek w stylu neogotyckim kryje wspaniałe sale z żyrandolami i dekoracjami godnymi rosyjskiego cara. W rzeczywistości zawsze było to miejsce spotkań litewskiej inteligencji i przedstawień teatralnych. Budynek, który w czasie II wojny światowej został poważnie zrujnowany, został w najdrobniejszych szczegółach przywrócony do swojej pierwotnej świetności, jako dziedzictwo kulturalne.
Najstarszy klasztor na Litwie, wybudowany w roku 1334. Jego dziedziniec i budynki zachowały swój historyczny wygląd i stanowią imponujący widok. Do dnia dzisiejszego na temat losów klasztoru krążą liczne legendy. Ulica Trocka (Trakų) biegnąca obok klasztoru w serialu stała się miejscem eksplozji powozu, w której zginał wielki książę Sergiusz Aleksandrowicz.
Ta XIX-wieczna posiadłość, położona pomiędzy Wilnem a małym miasteczkiem Troki, należała do hrabiego Tyszkiewicza. Park otaczający pałac został zaprojektowany przez francuskiego architekta krajobrazów i do dziś dnia zachowały się w nim posadzone wówczas drzewa i piękno parku. W „Ostatnich carach” posiadłość przeistoczyła się w niesławny fiołkowy buduar carycy Aleksandry uzupełniony o replikę obrazu Marii Antoniny.
Otoczone soczystą zielenią lasów i urokliwych stawów, muzeum Puszkina jest przykładem wspaniałej drewnianej architektury Rosji. Muzeum mieści się w dawnym budynku mieszkalnym należącym do rodziny Grigorija Puszkina – syna poety Aleksandra Puszkina. To dla Ciebie doskonała okazja na zwiedzenie oryginalnego domu rosyjskich giermków, którzy mieszkali w Wilnie w XIX wieku.
Trudno było znaleźć tkaniny z tego okresu, dlatego większość tkanin użytych do kostiumów w filmie została niedrogo kupiona na pchlich targach w Wilnie i Mediolanie. „Pewnego dnia jedna z moich asystentek pokazała mi zdjęcie swojego salonu w Wilnie. Jej zasłony były wykonane z tkaniny i w kolorze idealnie nadającym się do tego zadania. Przekonałam ją, żeby mi je odsprzedała i w ten sposób udało nam się zdobyć materiał na suknię Aleksandry” – opowiada w wywiadzie dla broadcastnow.co.uk Barbara Elum-Baldres, projektantka kostiumów dla serialu „Ostatni carowie”.
„To było niesamowite doświadczenie – ciągle się szczypałam, by sprawdzić, czy nie śnię! Zdecydowanie polecam wyjazd do Wilna każdemu, kto tam jeszcze nie był” – mówi w wywiadzie dla Express.co.uk Susanna Herbert, odtwórczyni roli Aleksandry.