Tak, tak, w Wilnie jest osobna republika! Ze swoim prezydentem, konstytucją, rządem, telewizją itp. Czy jest to prawda – zapytaj miejscowych. Prawdopodobnie uśmiechną się i kiwną potakująco głową.
Zarzecze stało się ulubionym miejscem zamieszkania artystów i bohemy. Znajduje się tutaj wileńska Akademia Sztuk Pięknych, mieści się wiele warsztatów artystów i galerii sztuki, ponadto ze względu na swój niekonwencjonalny styl życia Zarzecze bywa porównywane do paryskiego Montmartre.
Koniecznie odwiedź Inkubator Sztuki na Zarzeczu, na podwórku którego znajduje się aleja ciekawych rzeźb. Usiądź i napij się kawy pod Aniołem Zarzecza, który stał się prawdziwym symbolem dzielnicy. Kolejnym symbolem jest brązowa rzeźba Syrenka naprzeciwko kawiarni „Užupio kavinė”. Powiada się, że to ona przyciąga na Zarzecze ludzi z całego świata. W Skwerze Tybetańskim opuszczając wzrok zobaczysz mandalę – Mozaikę. Udaj się na spacer po małych dziedzińcach – odkryjesz różne formy sztuki.
Zarzecze to prawdziwy raj dla miłośników galerii: odwiedzając „Užupio galerija” można zobaczyć prace złotników i artystów plastyków, w galerii „Tartle” – kolekcję dzieł sztuki litewskiej, wystawy i degustacje sztuki oferuje „AP galerija”, ciekawe wydarzenia dzieją się w Centrum Sztuk Wizualnych Jonasa Mekasa. Wystarczy wcześniej sprawdzić godziny otwarcia galerii oraz oferty.
Dzielnica dworcowa w Wilnie bardzo się zmienia – jeśli wcześniej miejscowi podróżni tu się nie zatrzymywali, teraz zatrzymują się na dłużej. I nic dziwnego – jest tu dużo sztuki ulicznej, barów i kawiarni.
W ciągu dnia koniecznie przespaceruj się ulicami dzielnicy i obejrzyj różne freski, autorstwa zarówno Litwinów, jak i znanych zagranicznych twórców. Wstąp po pyszne świeże jedzenie na lokalne lubiane targowisko „Pod Halą”. A wieczorem właśnie tutaj, w pawilonie handlowym, pobaw się w klubie „Youngs‘ Club”, który jest szczególnie popularny wśród młodzieży. Prawdziwą atrakcją dzielnicy jest również bar „Peronas”, znajdujący się na samym dworcu przed pierwszym torem kolejowym. Gwiżdżące pociągi, dobra muzyka i pyszne napoje – prawdziwy egzotyczny faworyt mieszkańców!
Prócz mnóstwa pięknych ogrodów i parków, Wilno ma pod dostatkiem wzgórz! Nieprzypadkowo jest porównywane do Rzymu, zbudowanego na siedmiu wzgórzach. Miejscowi wiedzą, że piękną panoramę miasta można podziwiać nie tylko z góry Giedymina czy Trzech Krzyży, ale także z tarasu widokowego przy ulicy Subačiaus, w pobliżu którego ulokowana jedna z najulubieńszych kawiarenek wilnian „Kava tau”, ze znajdującego się na 5-ym piętrze tarasu centrum biznesowego „Live Square”, dzwonnicy kościoła św. Jana, dzwonnicy Katedry, Góry Bouffałowej, Góry Stołowej. I na tym sie nie kończy! Możesz śmiało założyć buty trekkingowe i wybrać się na wędrówkę po samym centrum Wilna.
Jeśli jesteś spragniony wieczornych atrakcji – muzyki, gwaru, ludzi, zabawy, wiedz, że centrum życia nocnego Wilna jest trójkąt ulic Vilniaus i Islandijos. To tutaj gromadzą się miejscowi, zwłaszcza w piątkowe i sobotnie wieczory. Przekonasz się, że mieści się tu wiele kawiarni, restauracji, klubów nocnych – od drzwi do drzwi. Przemieszczaj się z jednego miejsca do drugiego i zostań tam, gdzie poczujesz się najlepiej. Tak właśnie robią lokalsi. Jeśli chcesz zjeść coś pysznego, znajdziesz tu doskonałe owoce morza, dania mięsne, kuchnię lokalną, włoską, azjatycką i inne.
Litewskie piwo jest jednym z najsmaczniejszych na świecie, nie przesadzamy. Ale musisz wiedzieć, co i gdzie kupić, i czego koniecznie spróbować. Proponujemy zejść z trasy turystycznej i zajrzeć w takie miejsca, które szczególnie lubią wilnianie. Na przykład, prawdziwego litewskiego jedzenia, napojów i autentycznej atmosfery skosztujesz w barach „Būsi trečias”, „Šnekutis” lub „Alaus biblioteka”.