Bawmy się – letnie noce są tak krótkie, że lepiej jest je spędzić na czymś znacznie ciekawszym niż spanie. Obok linii kolejowej, znajduje się bar „Peronas”, który łatwo rozpoznasz nie tylko po gigantycznej rzeźbie Jamesa Gandolfiniego, ale także po dochodzącym z baru gwarze. Na tarasie „Peronas”, pod jego wysokim dachem możesz pobawić się przy dźwiękach muzyki lub po prostu schronić się przed spalonym słońcem centrum miasta.
Imprezy odbywające się w hostelu „Jamaika” zaskoczą Cię elementami sztuki współczesnej, zrelaksowaną jamajską atmosferą i międzynarodową publicznością. A w nieco większej odległości od dworca znani litewscy i zagraniczni wykonawcy szaleją w legendarnym klubie „Kablys”.
Na tarasie ogródka piwnego „Vijokliai”, który mieści się tuż obok, w ciepłe letnie noce czeka Cię nieco spokojniejszy odpoczynek. Poszukaj także baru „Love” oferującego najlepsze koktajle w mieście; rozpoznasz go po małym neonie przy schodach prowadzących w dół, do piwnicy. Bar „Dėvėti” także dostrzeżesz już z daleka, a to za sprawą ludzi tłoczących się wokół jego wejścia i żółtych plastikowych zasłon – gdy przejdziesz poza nie, odsłoni się przed Tobą zupełnie odmienna rzeczywistość.
Nawet jeśli nie czekasz na pociąg, a nawet wcale nie planujesz podróży, zajrzyj do dworcowej poczekalni… aby poczytać książkę lub zagrać na pianinie. Łatwo jest tutaj pogrążyć się w atmosferze relaksu i zastygnąć na moment obserwując, jak ludzie wokół gdzieś spieszą i nieustannie się zmieniają. Jeśli masz nieco czasu, udaj się do Muzeum Kolejnictwa, aby bliżej poznać historię kolei i obejrzeć autentyczne pamiątki z dawnych czasów lub imponujące modele, które przypomną Ci czasy dzieciństwa.
Kiedy zabawa trwa do białego rana, kolejnego dnia trzeba doładować baterie, aby móc znów się bawić. Jeden z najsłynniejszych brunchów czeka na Ciebie w pobliżu dworca. „Holigans” również zapewnia swym gościom w pełni sycący brunch, z którego będą zadowoleni także weganie i wegetarianie. A jeśli nie potrafisz dojść z przyjaciółmi do porozumienia, co chcecie zjeść, przyprowadź ich do „Uptown Bazaar”, aby każdy kupił sobie jedzenie w wybranej restauracji, które następnie zjecie przy jednym wspólnym stole.
Podziwiając cudowną architekturę Starego Miasta w Wilnie, łatwo przeoczyć ciche, zatajone dziedzińce.